hmmm ciekawe czy to juz oczekiwanie na zbliazjace sie swieta chodzi o szkole jakos wszystko tak na luzie zadan nie zadaja pytaja tylko tych ktorzy nie maja ocen z odpowiedzi (wlasnie jutro mam byc pytana z fizyki<boje się>) jakos tak fajnie juz za niedlugo swieta(!) moze w nastepnej notce napisze co o nich uwazam ...
dzisiaj jadac autobuskiem widzialam kolo wawelu olbrzymia choinke w sklepach swiateczne dekoracje jedyne czego brak to ...ŚNIEGU no wlasnie kiedy sie pojawisz???????
tak chyba mi juz lepiej moze to dzieki rozmowie z kims komu bardzo dziekuje...
siedze przed kompem nie mam zabardzo co robic na gadu nie ma nikogo czytam opisy jedni maja ze jest im dobrze drudzy ze zle a inny wogole nie maja ...
zastanawiam sie nad zalozeniam 2 bloga dla znajomych z szkoly,klasy,podworka bo tego adresu nikt nie zna chce go zachowac tylko dla siebie ...moze zaloze niewiem czy bedzie mi sie chcialo prowadzic 2 na raz zobaczymy
jak na razie to czuje ze bardzo chce mi sie spac i chyba powoli odejde od kompa i pojde lulu to mi chyba zrobi najlepiej
a i wiadomosc dla Pauliny tak prawdopodobnie jede na wymmiane dokladnie do Norymberga czy jakos tak ;)
naprawde niewiem co ze mna jest na lekcjach niekontaktuje w domu siedze jak jakas glupia nie mam ochoty z nimik rozmawiac czyje ze teraz najchetniej zamknelabym sie gdzies zupelnie sama ja juz niewiem co mam robic dzisiaj w szkole jak zobaczylam michala lzy puscily mi sie ciurkiem pobieglam do wc zamknelam sie w kabinie i siedzialam tam cala przerwe nawet niewiem czemu plakalam przeciez z nami wszystko dobrze chyba...
teraz powinnam byc na zebraniu do biezmowanie niechcialo mi sie isc ublaalam mame i pozwolila mi zostac chyba widzi ze cos jest nie tak ale co sama nie wiem moze to tylko takie chwile ,taki dzien ale mam dosc
wczoraj zawiodlam sie na przyjaciolce nie chce juz do teo wracac za bardzo boli...
ide wyplakac sie w poduszke moze to pomoze ...
nie mam czasu ale szybko napisze przed chwila rozczarowal mnie ktos bardzo bliski nawet 2 osoby uwazam ze to durne zycie nie ma sensu czy ja nie mam nic wiecej do roboty tylko plakac co mam zrobic kiedy lzy same ciekna nie da sie ich zatrzymac ,czuje jakby moje serce przepolawialo sie,zawiodlam sie i boli mnie to ...zycie to wieki bezsens milosc,bol i smutek ....chyba wole niezyc , czy ja musze tak cierpiec??
...pisze przed szkola jest 8:47 o 9:27 mam autobus nienawidze chodzic na takie pozne godziny nie mam co robic bo spac i tak nie moge nudzi mi sie ...ale zaraz wychodze
ciekawe co dzisiaj sie ciekawego wydarzy jak wogole sie cos wydarzy boje sie bo dzisiaj jest zebranie idzie moja mama ale tata i tak zobaczy kartke z ocenami na jedno wychodzi
szkoda bo dzisiaj nie mam informatyki odwolali nam a moze to dobrze bo w szkole siedze tylko do 14 30
to koniec tej nie majacej sensu notki chce powiedziec jeszcze ze to 50 notka !! jak na mnie to bardzo duzo(no moze nie tak bardzo)hehe zycze wam udanych lekcji sobie tez ....