kwi 02 2004

dobry dzien...


Komentarze: 1

dzisiaj mialam dosc dobry dzien nie liczac tego co bylo w szkole chociaz nie bylo tak strasznie tylko fizyke troche zawalilam ale coz kazdemu sie zdarza...nom a takto wszystko ok po poludniu bylam na polku i bylo bardzo bardzo fajnie tylko bardzo zimno...na polku spotkalam Age i sytracilam kurtke a wczesniej spotkalam Adriana i potargalam spodnie hehe zamiast sie matrwic ze poszly moje spodenki to ja myslalam ze umer ze smiechu...nastepnie poszlam do domu i je sobie szylam ale tak pieknie ze hehe no i to chyba tyle ...dzien calkiem fajny :):):)

notka krotka bo krotka hehe

nevermind1991 : :
02 kwietnia 2004, 20:48
tka z kad ja to znam... tez czasme mam tkaie odskoki ze sie coś stanie a ja rycze ze snmiechu... mam mówi ze jestem psychiczna :] hehe pozdrawim...

Dodaj komentarz