maj 13 2004

koniec...


Komentarze: 4

tak to juz chyba koniec mojego dobrego humoru...chociaz nie jest zle ...az tak zle...poprostu powoli mam dosc...chce mi sie plakac z byle glupich powodow szczegolnie z tego ze musze wstawac o 6 10 do szkoly to taki glupi powod ale ja juz poprostu mam dosc nie wyrabiam ...dzien w dzien wstaje o 6 10 nie spie do 23 albo pozniej bo zakuwam ...teraz sobie uswiadomilam ze to juz koniec roku a moje oceny sa zalamujace ...dosownie nie wyrabiam ...moze to czas skonczyc z tym wszystkim nie co ja wogole pisze wiem ze to glupie ale ja juz trace sily,swoja energie nic nie pomaga wogole sie nie wysypiam oczy podkrazone pogoda do dupy w szkole zle z kolegami zle wogole zle! i co ja mam robic niewiem isc dalej ...kiedy juz nie mam na nic ochoty ...nawet perspektywa tych dwoch wolnych dni mnie nie pociesza bo co z tego ze sa wolne jak i tak musze kuc !!dobra koniec tego zaraz ide spowrotem do fizyki musze wyciagnac na 4 ! musze!

nevermind1991 : :
akum
14 maja 2004, 20:54
lol
13 maja 2004, 20:48
A ja raczej nie placze z powodu wstawania tylko po prostu wstaje (zawsze prawa noga) i ide do szkoly. Pozdrawiam Jeszcze tylko 44 dni wliczajac wszystkie soboty i niedziele!
13 maja 2004, 20:38
Ja czasem też płaczę z powodu rannego wstawania........ bo kto to widział budzić się w śrdoku nocy......... Sadyzm... ale damy rade... do wakazji nie daleko... Jestem z Tobą! :* (ja śpie od 2 do 6:30... fajnie nie?:):)
13 maja 2004, 20:22
och biedna ale niestety... nam tez uż mówia zę zanidługo bedą wystawić ocenki... ja mam w pon klasówke ktora zdecyduje o tym czy bede miłąm 3 cz 4 z chemii... a jelsi chodiz o histe to juz nie mam wiary zę lepiej bedze ... wszstko zaczyna mi zisać i powoewać...

Dodaj komentarz