lut 27 2004

piatek :)


Komentarze: 1

och dzisiaj juz jest o wiele lepiej chociaz bardzo chce mi sie spac chyba jestem wykonczona tym ciezkim tygodniem...ale chyba nikomu nie sprzyjalo by codzienne wstawanie o 6 10...no ale to akutrat malo wazne...

czuje sie jakas taka pusta jekby moje wszystkie uczucia poprostu ze mnie wyparowaly z jednej strony to dobrze bo czuje sie lepiej nie myslac o tych wszystkich problemach a z drugiej zle poniewaz zupelnie wszystko mi obojetnie...

jedyne co mnie przeraza to 3 marca jest zebrnie i bede dawac kartki z ocenami...i wlasnie chyba we wtorek bede sie musiala z wami pozegnac bo oceny mam...aaa az wstyd mowic :(

nevermind1991 : :
27 lutego 2004, 19:12
ja cie rozumiem... choć nie wstje do skoły o 6 tylko o 7... hmm czasem po (i spuźnim sie do szkiły :) to już od środy jestem strasnzie zmeczona... i jakby to odemnie zalezłao to bym sie kładła spac juz koło 6... tylko ze musze lekcje odrobić... niom komp... i jak sie kłasde jest 23 alebo puźnij... a w nastepny dien jest jeszcze gożej... ledwo co dojde do seibie w niedziele a tu znowu to samo... och aż mi sie zapłakac chce...

Dodaj komentarz