śmierc...
Komentarze: 10
czasami sie tak zastanawiam jak chciala bym umierac ...kiedy jest mi zle ...mysle sobie ze chcialabym umierac powoli zebym miala pewnosc ze juz koncza sie moje problemy,zmartwienia...chcialabym umierac w samotnosci zebym mogla krzyczec zeby nikt mnie nie slyszal nie pomagal...a jak jest wszystko ok...to mysle ze juz gdybym musiala umierac chciala bym przy moich najblizszych...jednak zeby dali mi spokojnie odejsc...
niewiem czemu akurat o tym napisalam wczoraj mialam bardzo zly dzien niewiem czemu mnie tak zalapalo ...nie umialam tego wytlumaczyc...chociaz napewno mialam jakis powod...
jak wy chcielibyscie umierac...?
przepraszam za taka notke... :(
Dodaj komentarz