Archiwum styczeń 2004, strona 5


sty 11 2004 ....
Komentarze: 2

niedziele najgorszy dzien w tygodniu taki nijaki uczylam sie zrobilam zadanie no a teraz siedze przed kompem chociaz zaraz i tak musze dac siostrze ...mowialam ze juz sie nie zglosze do ocenki blogow ale nie wytrzymalam i pozglaszalam sie do wszystkich heeh... wkurz mnie to ze w ocenach nie podoba wam sie moj szablon wedlug mnie jest zarabisty wiec napewno go nie zmienie!!!!ale napiszcie mi w komentach co wy o nim myslicie moze wy mi powiecie...:)

jutro ide do szkoly nie chce ale musze bo juz mi nic nie jest ale to tylko do piatku bo od 16 zaczynaja mi sie ferie ale sie ciesze  2 tygodnie wolnego HURA!!!!!!!!!!!!!!

nevermind1991 : :
sty 10 2004 juz jestem!!
Komentarze: 4

w sumie to juz wczoraj mialam kompa ale nie chcialao mi sie pisac musialam ze wszystkimi sobie pogadac a teraz korzystam kiedy nie mam gg niewiem czemu :((((

tak naprawde niewiem co mam pisac w szkole jak zwykle bezsensu,nic ciekawego dzisiaj szkolka poszla do kina na wladce pierscienie troche zaluje ze ja nie poszlam ale jestem chora .... :( chociaz moze sie ciesze mam spokuj...

nie moge zapomniec myslalam ze z michalem to koniec mylilam sie  "jak zapomniec" ????????????

koncze wiem ze ta notka nie miala zednego sensu.... jak moje zycie ....

chce was przeprosic ze to ze pisalam ze warto zyc mylilam sie na tym swiecie nie ma nic co by mnie trzymalo ...               :( przepraszam was jeszcze raz! NIE WARTO ZYC...!!!

nevermind1991 : :
sty 04 2004 :(
Komentarze: 2

jestem zalamana jak wiecie zerwlama z nim i jak dotychczas o nim nie myslam ale jutro go zobacze w szkole chyba sie zabije a wogole to teraz to bedzie zupelnie inna klasa bez Agi(odeszla od nas byla moja dobra kolezanka moze nawet przyjaciolka)....nie chce wracac do szkoly!!!

a wogole to dowiedzialam sie ze od jutra przez 2 dni nie bede miec kompa idzie do naprawy bo sie spieprzyl :(:(:(:(:(:(

nevermind1991 : :
sty 04 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1

wczoraj chodzilam sobie po blogach i znalazlam super notke to znaczy niewiem czemu ale mnie bardzo zainteresowala moze was tez :

 "Dzisiaj gdy wracałem z tej pamiętnej imprezy a była to godzina ok. 6 nie wiem czy to z nudów czy z braku lepszego zajęcia położyłem się na ławce i obserwowałem gwiazdy, które co prawda były zasłonięte ale to mi nie przeszkadzało ważne było to co czułem może dla niektórych  jest to dziwne ale kto we współczesnym świecie spogląda w przeszłość... każdy idzie do przodu nie licząc się z bliskimi myślimy tylko o sobie. Czasem myślę że świat dąży do zniszczeni. Co przyjdzie po życiu... następne... ale po co czy to ma sens ... cały cykl powtarza się od nowa ale po co ?Czy jesteśmy stworzeni do jakiegoś wyższego celu?. Nieraz potrzebna jest refleksja nad swoim życiem trzeba zatrzymać się, nie pędzić naprzód i spojrzeć w swoje życie trochę krytycznie, przemyśleć... Może nieraz słyszeliście te głupoty, ale czy te „głupoty" nie zasługują na wysłuchanie jeżeli się o tym mówi?."

och ta notka ma wsobie cos takiego...nie umiem powiedziec co...

nevermind1991 : :
sty 03 2004 ....
Komentarze: 2

ta notka jest kierowana szczegolnie do Milki ale rowniez do wszystkich tych ktorzy nie chca zyc i dla ktorych w zyciu nie ma miejsca na szczescie tylko na lzy...

ja tez czasami mam ochote nie zyc ale dzine u mnie nie trwa to dlugo tak naprawde potem uswiadamiam sobie ze tak naprawde zycie nie jest takie zle a moze boje sie tego co spotka mnie potem skad wiecie ze po smierci bedzie na lepiej moze tak jest jeszcze gorzej a moze poprostu umieramy i wszystko sie konczy...czasami sobie tak mysle czy naprawde piszac to ze nie chcemy zyc myslimy o tym ...o tym ze juz nigdy nie zobaczymy sniegu nigdy nie bedzie nam smutno ani wesolo nigdy nie bedziemy dorosli nigdy nie bedziemy mogli robic tego na co mamy ochote nigdy nie doczekamy 18-stki i juz nigdy nie poklucimy sie z rodzicami ,siostra ,kolegami kolezankami mysle ze czasami przed tym co powiemy , pomyslim , napiszemy warto sie gleboko zastaowi czy juz nie chcemy kroczyc przez zycie moze nie za dzien dwa trzy moze nie za miesiac piec ale za rok dwa spotka nas to na co czekamy o czym marzymy ....moze wato cierpiec dla pozniejszego szczescie ...wzadnym wypadku nie chce bronic zycia bo czasami tez mam ochote ...niezyc...ale moze jednak warto...moze...moze ??

ZASTANOWMY SIE NAD TYM!!

nevermind1991 : :